Do stworzenia oryginalnych sznurówek używa się farby, neonów lub diod LED. Gotowe produkty są swobodnie sprzedawane w różnych sklepach. Ale jeśli swędzą Cię ręce, żeby zrobić je samodzielnie, Czy są szanse na pomyślne zakończenie sprawy? Dokładnie przeanalizujemy zagadnienie, jednocześnie bezlitośnie obalamy mity na temat farbowania w domu.
Co to za zwierzę, te świetliste kolory?
Świecąca farba zyskała popularność dzięki świątecznej atmosferze, którą tworzy wokół siebie, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Oczywiście wykorzystuje się go również na potrzeby gospodarstwa domowego, jednak przeciętny człowiek częściej spotyka się z nim w projektach projektowych i na przyjęciach. Farby mogą świecić w ciemności dzięki składnikom związanym z luminoforami.
W zależności od składu, niektóre są silnie toksyczne i można je stosować wyłącznie na zewnątrz, inne zaś są bezpieczne i można je nawet aplikować na ciało.
Trampki są mocno w modzie, ale jak wyróżnić się z tłumu? Z pomocą przychodzą wszelkiego rodzaju świecące koronki, które przyciągają uwagę oryginalnością projektu. Ich właściciel nie zgubi się nawet późno w nocy na obrzeżach miasta czy w świetle hałaśliwej dyskoteki.
Stosowane są głównie farby z efektem blasku, tworzone na bazie luminoforu, który akumuluje energię pod wpływem światła. Ładowanie następuje w ciągu 15-30 minut i może to być sztuczne lub naturalne oświetlenie. Fosfor działa bardzo długo, gromadząc „ładunek” w ciągu dnia i uwalniając go w nocy.
Fosfor jest szkodliwy dla zdrowia! Nie używają go do malowania ciał i ubrań!
Różnorodność podświetlanych akcesoriów
Najbardziej znanymi produktami były sznurówki LED zasilane bateriami oraz zwykłe, impregnowane specjalnym rozwiązaniem.
Funkcje malowania
Barwnik musi zawierać element świetlisty, a jasność zależy od stężenia. Czas świecenia zależy od jakości, drogie produkty nie zmywają się przez długi czas. Pomimo opinii niektórych źródeł, Nie można stosować farb fosforowych!
Produkty silikonowe
Mają długą żywotność, wystarczy wymienić baterie. Zasada jest prosta: weź silikonową rurkę, włóż baterie i diody LED. Są bezpieczne, wystarczy nie dokręcać ich zbyt mocno, bo w przeciwnym razie będą uciskać nogę, a sam silikon szybko odkształci się od zwężeń i straci elastyczność.
Jak zrobić świecące sznurowadła w domu
A teraz do części „pysznej”!
Jak zrobić silikonowe sznurowadła
Biorąc pod uwagę opisane cechy, produkty LED są najtrudniejsze do odtworzenia. Będziemy potrzebować 2 metry rurki silikonowej o odpowiedniej średnicy. Możesz kupić zakraplacz w aptece i przeciąć rurkę, wrzucić do niej płynny silikon (jest sprzedawany w każdym sklepie z narzędziami), włożyć diody LED na końcach i przylutować.Do przewodów lutujemy małe baterie pastylkowe (4 sztuki, czyli 2 na segment). Aby to naprawić, wypełniamy go klejem, a dla dodatkowego efektu można doczepić włącznik i włącznik, chowając konstrukcję do małego pudełka, które stanie się dodatkową ozdobą sneakersów.
To najtrudniejsza metoda, wymagająca przeszkolenia technicznego, zręczności i wyobraźni, ale na koniec otrzymasz opcję w 100% unikalną!
Malujemy poprawnie
Droga metoda, ponieważ będziemy potrzebować luminolu, który kosztuje od 600 do 1500 rubli za 10 gramów. Reakcja chemiczna polega na zmieszaniu z aktywatorami. Można kupić specjalne zestawy kreatywne składające się z kilku kolorów świetlistych farb, ich cena zbliża się do 2000, ale łatwiej jest pracować z gotowymi substancjami.
Jeden z przepisów na kolorowanie:
- luminol 5 g;
- nadtlenek wodoru 70 g;
- siarczan miedzi 3 g;
- roztwór wodorotlenku sodu 10 ml;
- woda 100 gr.
Wymieszaj, otrzymamy niebieski roztwór, każdy barwnik pomoże zmienić kolor. Na przykład dodanie nadmanganianu potasu daje połyskujący fioletowy odcień.
Podczas gotowania powstają żrące opary, dlatego należy nosić okulary, grubą odzież i rękawice, aby chronić oczy i odsłonięte części ciała!
Opcja neonowa
Będziesz potrzebował drutu elektroluminescencyjnego, falownika (2 sztuki), baterii (2-4 sztuki). Przewód neonowy jest cięty na metrowe kawałki, następnie kolejno podłączane są falowniki i akumulatory. Efektem końcowym będzie ciekawa i oryginalna kreacja!
Demaskowanie fałszywych alchemików
W Internecie krążą niesamowite przepisy na domowe „gotowanie” świecących koronek. Na przykład: wymieszaj sodę oczyszczoną, nadtlenek wodoru i wodę. Lub kolejna „genialna” wskazówka - dodaj ocet i olej słonecznikowy.Dla wzmocnienia efektu potrząśnij jak najdłużej, wysusz sznurówki na kaloryferze...
Tak naprawdę nie otrzymamy w prezencie supermodnego dodatku, ale sznurowadła ze śladami oleju słonecznikowego i sody oraz brudne baterie. Kto daje takie rady? Który z proponowanych wątpliwych przepisów powinien ostatecznie oświetlić nam drogę?
Podsumowując, chcę powiedzieć, że nie musisz ślepo ufać wszystkim poradom z Internetu! Pamiętaj o podstawowym kursie chemii. Lub kup gotowe akcesoria.