Zima to dla wielu cudowna, ulubiona pora roku. Najbardziej niebezpieczne są jednak miesiące zimowe. Sprawdzone metody ludowe i profesjonalne środki pomogą uchronić się przed upadkami.
10 najlepszych sposobów
Urządzenia specjalne. Zaspy lodowe i dostęp do lodu są najlepszą ochroną przed poślizgiem. Są to kolczaste podkładki na gumowych paskach, które mocuje się na palcach i pięcie buta. Ludzie nazywają je również podkowami zimowymi. Znalezienie takich urządzeń w sprzedaży nie jest trudne.
- Obcasy, gwoździe, śruby. Wyposażenie podeszwy i pięty w metalowe elementy sprawi, że buty będą stabilne i bezpieczne. Szpilki to propozycja dla damskich botków na wysokim obcasie. Wkręty i gwoździe są rozwiązaniem na płaskie podeszwy. Aby nie zepsuć ulubionej pary, pracę należy powierzyć profesjonalistom, zwłaszcza że takie usługi są niedrogie.
Ważny. Ta metoda jest odpowiednia tylko wtedy, gdy platforma jest wystarczająco gęsta i gruba.
- Papier ścierny. Istnieją dwa sposoby ograniczenia poślizgu za pomocą papieru ściernego. Pierwszym z nich jest okresowe pocieranie nim podeszwy.Drugim jest sklejenie kilku pasków papieru klejem Moment lub zwykłym PVA. W obu przypadkach rezultaty utrzymują się przez kilka tygodni.
- Filc. Stare, niepotrzebne filcowe buty mogą wykonać dobrą robotę. Wytnij kilka kawałków, przyklej je do podeszwy, poczekaj, aż dobrze się umocują i możesz swobodnie wychodzić na zewnątrz bez obawy o lód. Metoda wymaga okresowości, ponieważ filc ściera się podczas chodzenia. Procedurę należy powtarzać mniej więcej raz na 10 dni.
- Klej. PVA lub „Moment” należy nałożyć wzorem i poczekać, aż wyschnie. Efekt można utrwalić przysypując świeżą warstwę zwykłym piaskiem.
- Piasek. Piasek uliczny można zastosować także jako samodzielny środek ochronny, który utrzyma się przez całą zimę. Połóż go na blasze do pieczenia i podgrzej w piekarniku. Następnie połóż na nich buty z gumową podstawą: gorące cząstki pozostaną na podeszwie.
Ważny. Upewnij się, że platforma się nie stopi, w przeciwnym razie ryzykujesz pożegnanie ze swoimi butami.
- Plaster. W najbardziej awaryjnych przypadkach pomoże zwykła łatka apteczna. Wytnij kilka pasków i przyklej je w kilku miejscach na krzyż. Buty muszą być suche i czyste. Należy pamiętać, że metoda nadaje się tylko przy suchej pogodzie, a wynik utrzymuje się maksymalnie przez dwa dni.
- Rysunek. Buty z wzorzystą podeszwą z tworzywa sztucznego nie są tak śliskie, jak te z gładką podeszwą. Jeśli nie ma projektu, wykonaj go sam, używając zwykłego gwoździa lub noża. Najważniejsze przy tworzeniu reliefu nie jest przypadkowe przekłucie podeszew.
- Capron. W walce z lodem przydadzą się także stare rajstopy nylonowe. Podpal je nad podeszwą: stopione krople spadną bezpośrednio na nią i po zestaleniu utworzą niezawodny antypoślizgowy bieżnik.
- Wodoodporne. Spray chroniący buty przed wilgocią ograniczy także poślizg. Jest to jednak metoda jednorazowa: przed każdym wyjściem na zewnątrz konieczne będzie ponowne nałożenie produktu.
Co zrobić z tenisówkami, żeby się nie ślizgały?
Na szczególną uwagę zasługują trampki, które ślizgają się nie tylko po lodzie. Przyczyną upadku może być mokra lub po prostu gładka podłoga.
- Podkładki silikonowe to świetny sposób na ustabilizowanie śliskich butów. Lepiej, jeśli zostaną przyklejone przez profesjonalistę.
- Aby zapobiec ślizganiu się tenisówek podczas ćwiczeń, zwilż platformę Coca-Colą i pozostaw je na 15-20 minut. Zabieg należy wykonać każdorazowo przed wizytą na siłowni.
- Odpowiednie są również niektóre z powyższych metod: stopiony nylon, siatka kleju, plaster samoprzylepny i środek hydrofobowy.
Śliska podeszwa nie jest powodem do rezygnacji z ulubionych butów. Rozwiązanie problemu i zabezpieczenie się przed możliwymi obrażeniami wymaga kreatywności i odrobiny cierpliwości.