Zagadka dla uważności: co łączy wygląd Władimira Putina i Toma Hiddlestona? A co z Eddiem Murphym, prezenterem telewizyjnym Dmitrijem Borysowem i Stephenem Frym? Jeśli spojrzysz na zdjęcie ich wszystkich w kurtkach, zobaczysz, że dolny guzik jest rozpięty. Wszystkie te osoby publiczne mają zupełnie inne sylwetki, co oznacza, że \u200b\u200brozpięła się nie z powodu niedogodności. Dlaczego?
Wróćmy do historii
Istnieją dwie wersje: pierwsza jest amerykańska i nieprzekonująca, druga angielska, znacznie bardziej wiarygodna.
Według wersji amerykańskiejna Dzikim Zachodzie pojawił się sposób niezapinania dolnego guzika marynarki – dlatego, jak mówią, wygodniej jest szybko chwycić Colta, wyrównując szanse zwolennika prawa i bandyty. Nie ma jednak pisemnych dowodów na to, że sławni bandyci, tacy jak Jesse James i Johnny Ringo (lub ich przeciwnicy, rewolwerowcy, tacy jak Wyatt Earp i Wild Bill Hickok) nosili tę kurtkę. I nie jest to zaskakujące: jak można nosić coś, czego jeszcze nie ma?
angielska wersja przywiązuje rozpięty dolny guzik swojej marynarki do króla Edwarda VII.
Ten brytyjski monarcha miał niezwykle ciekawe podejście do mody. We współczesnym ujęciu nowe trendy wprowadził jakby zupełnie przez przypadek – a ponieważ był najpierw księciem Walii, a potem królem, dwór, co zrozumiałe, go naśladował. A arystokracja naśladowała dwór, a klasa średnia naśladowała arystokrację... Tyle o modzie!
Po raz pierwszy to nie król Edward, ale książę Bertie już w bardzo młodym wieku stał się wyznacznikiem trendów: następca tronu kazał uszyć garnitur dla marynarza Marynarki Wojennej Jej Królewskiej Mości. Tak, stąd wzięła się moda na dziecięce marynarskie stroje! Dorosły książę Albert, później koronowany na Edwarda VII, był postacią niezwykle popularną. Wiadomo dlaczego: uwielbiał wszelkie przyjemności dostępne Brytyjczykowi i był gorącym wielbicielem pięknych kobiet, pysznych obiadów, polowań, biegania i golfa.
Oto kilka przykładów tego, jak wprowadzał nowe trendy do mody:
- Widząc celowo perforowane buty irlandzkich hodowców bydła – półbuty – Albert uznał takie dobrze wentylowane buty za idealne do gry w golfa. W modzie stały się też półbuty z odciętym czubkiem w kształcie litery W – pierwszej w słowie „Walia”. Była to aluzja do ówczesnego tytułu Alberta – księcia Walii.
- W Londynie podwinął spodnie w deszczu – to samo zrobili dworzanie. Londyńscy krawcy zaczęli szyć spodnie z mankietami.
- Jako miłośnik polowań doceniał wygodę kurtek myśliwskich, które szyto w Norfolk – a kurtka z Norfolk stała się nieodzowną częścią garderoby szanującego się angielskiego dżentelmena.
- Po wizycie u swojego siostrzeńca, cesarza Wilhelma, Albert Eduard kupił szary filcowy kapelusz na polowanie w Homburgu, który w dużym stopniu zastąpił armię cylindrów i meloników.
To jest interesujące!
Nawiasem mówiąc, książę Walii odwiedził także swojego drugiego siostrzeńca, Mikołaja II Romanowa. Istniała szansa, że angielscy lordowie ubierali się w nauszniki...
Zamiłowanie do przyjemności gastronomicznych ogromnie wpłynęło na talię króla - osiągnęła objętość 122 cm Podobno dlatego zaczął rozpinać dolny guzik zarówno w marynarce, jak i kamizelce - w przeciwnym razie po prostu odleciałyby, gdy tylko korpulentny monarcha usiadł w dół. Ale... wcześniejsze zdjęcia pokazują, że robił to, gdy nie był jeszcze taki ciężki! Być może intuicyjnie czuł, że lekkie zaniedbanie wygląda korzystniej niż szczelnie zapięta solidna przyzwoitość...
Znakomite wyjaśnienie historii dolnego guzika dał krawiec królowej Elżbiety II, słynny projektant mody Hardy Amies. Śledząc historię brytyjskiego garnituru męskiego podkreślał, że pierwowzór nowoczesnej marynarki jednorzędowej (wchodzącej w skład marynarki garniturowej) pojawił się w 1906 roku. Przeznaczony był do noszenia na co dzień i został na tyle luźno skrojony, aby jego właścicielka mogła oddawać się tradycyjnym zajęciom angielskiego dżentelmena – jeździe konnej. Ale dolny guzik poprzedniej odzieży dla jeźdźców - surduta i płaszcza do jazdy konnej - znajdował się powyżej talii! Dlatego siedząc w siodle, trzeba było rozpiąć dolną kurtkę, aby ubranie się nie pogniotło.
Dlaczego w marynarce nie można zapiąć dolnego guzika?
Osoby urodzone w ZSRR zapewne pamiętają świetną książkę „Grzeczność na co dzień”, napisany przez niejakiego Polaka Jana Kamyczka. Publikowaliśmy go kilka razy.Tak naprawdę „Jan Kamyczek” nigdy nie istniał w naturze – ale słynna polska dziennikarka, pisarka, artystka i po prostu bardzo elegancka kobieta, Janina Ipohorska, pod jednym ze swoich męskich pseudonimów uczyła etykiety narodu polskiego, a zarazem sowieckiego . I kazała napisać, że dolnego guzika marynarki nigdy nie należy zapinać.
Ale dzisiaj nic się nie zmieniło. Stało się to standardem współczesnej etykiety.. Spójrz na ludzi, których wygląd jest narzędziem pracy: hollywoodzkich aktorów. I znajdź przynajmniej jednego z zapiętym dolnym guzikiem marynarki! Można jednak znaleźć tylko jedno: Gerard Butler kiedyś tak chodził. Ale potem całkowicie zmienił swój wizerunek na potrzeby kolejnego filmu - oczywiście wczuł się w postać także za pomocą ubrań.
Współcześni projektanci biorą pod uwagę tę normę etykiety i często szyją dolny guzik w taki sposób, że… nie da się go zapiąć!
Są też zupełnie codzienne powody, żeby się „nie zapinać”.
Jeśli marynarka jest zapinana na dolny guzik:
- jak tylko usiądziesz, odkształca się, „idzie falami”, jest po prostu brzydki;
- korzystanie z kieszeni spodni jest niewygodne;
- jeśli podniesiesz ręce, twoje klapy będą „źle się zachowywać” - pomarszczą się lub wybrzuszą.
WAŻNE: jeśli naprawdę chcesz być „człowiekiem w sprawie”, spróbuj obiektywnie ocenić swoją sylwetkę. Marynarka zapinana od góry do dołu wygląda przyzwoicie tylko na osobach szczupłych i szczupłych (nie większych niż rozmiar 48 według rosyjskiego władcy). W innych przypadkach będziesz przypominał Genialnego Towarzysza – czyli Najwyższego Przywódcę KRLD Kim Dzong-un – w jego kurtce.
Kiedy możesz złamać tę zasadę?
W dwóch przypadkach. Jeśli kurtka:
- na jednym przycisku, który jest zarówno dolny, jak i górny;
- dwurzędowy - w przeciwnym razie szerokie podłogi „rozprzestrzenią się” nieestetycznie, a ty będziesz miał rozczochrany wygląd.
Kurtka damska: czy ta zasada ma zastosowanie?
Uważa się, że nie. A krój kurtek damskich tradycyjnie różni się od męskich.
Przyjrzyjmy się trendom współczesnej mody.
- Na stronie Domy Armaniego widzimy aktualne dopasowane marynarki damskie zapinane na jeden guzik.
- W dwóch kolekcjach Donatella Versace – wiosna-lato 2018 i jesień-zima 2018/2019, wśród arlekinowych barw i błyszczącej skóry, znalazły się jednorzędowe czarne marynarki zapinane na jeden i dwa małe guziki, w modelach są one rozpięte, ale najprawdopodobniej dwu- jeden guzik można zapiąć na obu, nie straci swojego kształtu. Istnieje również model dwurzędowy i jego oczywista krewna - sukienka tego samego typu. Są całkowicie zapinane na guziki, jednak sukienka ma taki dekolt, że mało kto zwróci uwagę na guziki.
- Na wystawie w domu Balenciagi jesień - zima 2018 jej obecny dyrektor kreatywny Demna Gvasalia zaprezentował dopasowane kurtki damskie. Dwurzędowe i całkowicie zapinane na guziki (ale dwurzędowe męskie zapinane są od góry do dołu, nic nieoczekiwanego).
- Brytyjczyka Alexandra McQueena w kolekcji jesień-zima 2018/2019 pokazał „odkryte ramiona”, mocno dopasowane kurtki damskie. Opcje dwurzędowe są w pełni zapinane na guziki, jednorzędowe mają tylko jeden guzik.
- Kolekcja jesienno-zimowa słynnego Amerykanina Ralpha Laurena zademonstrowali kurtki damskie zapinane na dwa guziki. Dolna jest rozpinana.
Zatem zapięcie „wersji damskiej” zależy wyłącznie od modelu.
Słuchaj zaleceń stylistów. Sposób mocowania niektórych modeli:
- dopasowana i przycięta, z kanciastymi ramionami i – opcjonalnie – ze stójką – od góry do dołu;
- klasycznych do noszenia na co dzień i aktywnego trybu życia w ogóle nie można zapiąć;
- skrócona klasyka – z jednym guzikiem (często taki mają).
O tej tradycji w różnych krajach świata
Wystarczy spojrzeć na zdjęcia współczesnych polityków, głów państw i monarchów, aby przekonać się: „dno – nigdy”. Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres, premier Izraela Benjamin Netanjahu, król Norwegii Harald V, prezydent Polski Andrzej Duda – a nawet król Tajlandii Maha Vajiralongkorn, czyli Rama X (kiedy był księciem, chodził w krótkim topie, mocno przypomina zarośniętą koszulkę alkoholową) – wszyscy noszą jednorzędowe marynarki z rozpiętym dolnym guzikiem (jeśli nie jedynym).
Wspólne zdjęcie przywódcy Korei Północnej Kim Dzong-una i prezydenta Korei Południowej Moon Jae-ina jest bardzo orientacyjne: marynarka zapięta od góry do dołu i świetnie skrojona marynarka z rozpiętym dolnym guzikiem... Trudno żyć na północy Korea!