Niedawno zakończyła się kolejna dekada. Ona, podobnie jak wszystkie poprzednie, wniosła wiele do świata mody. W latach 1910. panowały trendy dość dziwne, ale i całkiem właściwe. Opowiem Wam o nich dzisiaj.
Dżinsy
Obcisłe „chudy” z niskim stanem i wystającymi stringami stały się w dwutysięcznym wieku strasznie nudne. Tak więc w następnej dekadzie moda popadła w drugą skrajność. Zastąpiły je luźne jeansy typu boyfriend. Ich główną zaletą jest to, że każdy typ sylwetki wygląda w nich równie dobrze.

@StyleFrizz
Trampki
Wszechobecne platformy, które czasami trzeba było dosłownie przeciągać, w ostatniej dekadzie zostały zastąpione wygodnymi butami. Zwykła klasyka sportu. Co więcej, modne stało się noszenie go z każdą odzieżą: sukienką, spódnicą, a nawet dżinsami. Wygoda wysunęła się na pierwszy plan. Nogi dziewczyny w końcu odetchnęły z ulgą.
Normcore
Moda jest jak wahadło – waha się od jednej skrajności do drugiej. Blask lat 2000. skierował świat w stronę „normcore”.Ten styl można opisać jednym zdaniem: „Chcę się tak ubierać, żeby nie wyróżniać się z tłumu i zostawić mnie samą ze swoją modą”.

Przyjazność dla środowiska i zwierzęcość
Prawdziwe futro w dziesiątkach wreszcie staje się złym gustem. Przemysł tekstylny przeszedł długą drogę od czasów Związku Radzieckiego, dlatego wybór materiałów sztucznych, a raczej eko-futer, jest dość duży. Futra z niego wykonane są równie miękkie, ciepłe i puszyste jak te naturalne. Ale pozwólmy zwierzętom pozostać bezpiecznymi. Ludzie i tak mogą drukować lamparty. Swoją drogą, zwierzęce printy wracają do mody.
Oversize'owe kurtki puchowe
Pierwszy zauważalny trend z nutą dziwności. Oczywiście takie ubrania są bardzo wygodne i ciepłe. Jednak przechowywanie i spacery mogą być strasznie niewygodne. Obszerna, puchowa kurtka próbowała złapać coś ostrego lub zamieść pustą ziemię. A ludzie w nich wyglądali całkiem zabawnie.

@SooLinen
Czarny i nagi
Zwyczajowo do każdego nowego modnego koloru dołącza się nazwę „nowa czerń”. Wszystko ze względu na niesamowitą popularność ciemnych odcieni. Jednak „stara” czerń pozostaje równie popularna.
Jednak w dziesiątkach kolor miąższu zyskał szczególną popularność. I to znowu był miecz obosieczny, jak mówią. Świetnym stylowym rozwiązaniem są wszelkiego rodzaju marynarki, kardigany i golfy w odcieniach nude. Ale na przykład legginsy już wyglądają wyjątkowo dziwnie i zwodniczo. Czasami nie można od razu stwierdzić, czy dana osoba jest naga, czy ubrana.

@FashionTrendWalk
Neon
Cóż, jeśli nagość jest zbyt nudna, istnieje dla niej jasna alternatywa! Każda dekada powinna czymś błyszczeć. Jeśli fashionistki pozbyły się już swoich ukochanych dżetów, cekinów i lureksów, czas „rozświetlić” neonowymi kolorami.Czasami takie „kwaśne” odcienie były odpowiednie i tworzyły ciekawe akcenty. Ale najczęściej obrazy ponownie wpadały w „wytrzeszczony wzrok”.

@Blog dotyczący niestandardowych atramentów
Sukienki w stylu boho chic i bandażowe
Dla tych, którzy chcieli podkreślić swoją kobiecość, do mody wróciły ubrania hipisowskie. Tylko zaczęto to nazywać inaczej. Lejące tkaniny, spódnice do ziemi, naturalne kolory, etniczne nadruki... Masz ochotę rzucić wszystko, założyć kapelusz z szerokim rondem i pobiec boso brzegiem oceanu.

Jeżeli jednak hipis nie jest w Twoim stylu, zawsze możesz podkreślić swoją kobiecość bandażową sukienką. Trochę bardziej radykalny i bezczelny sposób, ale czemu nie? Jednak takie ubrania w odcieniach nude to już za dużo.